Moja żona miała depresje poporodową zaraz po urodzeniu naszego pierwszego dziecka. Po trzech miesiącach wyzdrowiała i teraz chce kolejnego dziecka, ale ja jestem bardzo zaniepokojony. Co waszym zdaniem powinienem zrobić?
Depresja poporodowa może różnić się zdecydowanie pod względem intensywności u różnych kobiet. Niektóre z nich cierpią na ekstremalną poporodową psychozę, w której proces myślowy może zostać całkowicie zaburzony. Rzeczywistość może wydawać się utracona, a głosy wywoływane halucynacjami mogą spowodować paranoję, oraz zachowania podobne do schizofrenii. Takie przypadki zdarzają się na całym świecie, wśród kobiet ze wszystkich środowisk kulturowych.
Depresja, która jest najczęstszym objawem, niesie za sobą poważne konsekwencje dotykając zarówno matkę jak i jej dziecko. W najpoważniejszych przypadkach, złe zdiagnozowanie, oraz leczenie takiego stanu może skutkować nawet śmiercią. Niemowlęta takich matek często są zaniedbywane, co może skutkować opóźnieniem w rozwoju, niedożywieniem, oraz powolnym wzrostem. Największe ryzyko jest w tedy, gdy nie zostanie rozpoznana depresja poporodowa. Matka zmaga się w tedy, aż osiągnie punkt przełomowy, który może spowodować wyrządzenie krzywdy sobie lub dziecku.
Nie jest łatwo przewidzieć, kto zazna depresji poporodowej. Czynniki, które wydają się mieć predykcyjną wartość to przebyta depresja (w tym także poporodowa), brak wsparcia społecznego, a także nowy status imigracyjny. Choć te czynniki mogą zwiększać ryzyko, to jednak ich brak nie może zagwarantować bezpiecznego okresu poporodowego. Uznaje się, że to właśnie zmiany hormonalne towarzyszące okresowi poporodowemu, są najprawdopodobniej odpowiedzialne za wywoływanie zdarzeń. Wszystkie czynniki takie jak utrata łożyska, wraz z jego ogromnymi pokładami hormonów, wzrastający poziom prolaktyny, oraz relatywnie nieaktywne jajniki, prowadzą do poważnych hormonalnych zaburzeń.
Kobiety, które doświadczyły również wielkiego stresu w latach przed porodem, zostały kiedyś wykorzystane, lub były izolowane od społeczeństwa, znajdują się w grupie wysokiego ryzyka doświadczenia depresji poporodowej.
Najnowsze badania opublikowane w „Canadian Medical Association Journal” odkryły, że występowanie depresji poporodowej w Kanadzie jest rzadsze, niż to zarejestrowane w rozwiniętych krajach. Naukowcy zanotowali 7,4% przypadków kobiet, u których wystąpiła depresja, natomiast w innych krajach było to około 13%. Co ciekawe, to badanie sugeruje również, że kobiety pochodzące ze wsi, mogą doświadczać mniejszej depresji, niż te które pochodzą z miast, ale najważniejsze jest to, że wsparcie, świadomość i szybka interwencja zmniejsza ryzyko pojawienia się takiej depresji.
Z racji występowania wielu indywidualnych czynników, które są związane z każdą taką sytuacją, zalecamy abyście skonsultowali się ze swoim ginekologiem, oraz psychologiem w sprawie chęci ponownego zajścia w ciążę Twojej żony. Kolejne zajścia w ciążę, często są mniej problematyczne niż te pierwsze, ponieważ następna adaptacja przychodzi zdecydowanie łatwiej. Depresja poporodowa może znów się pojawić, jednak nie jest to pewne. Świadomość potencjalnych komplikacji, może zapewnić lepsze wsparcie, pomoże zastosować lepsze procedury, oraz szybsze rozpoznanie problemu. Z drugiej strony jednak matka będzie miała teraz dwójkę dzieci którymi będzie musiała się zajmować, co może czasami wydawać się przytłaczające.
Depresja poporodowa w większości przypadków ogranicza się jedynie do określonego czasu. Po medycznej konsultacji, Ty i Twoja żona będziecie w stanie podjąć wspólną decyzję z większą pewnością i planem awaryjnym, jak sobie poradzić z tą sytuacją, gdy będzie to potrzebne.
Artykuł Petera N. Landlessa i Allana R. Hanysidesa
Tłumaczenie: Adam Kurz
zdjęcie: <a href=’https://www.freepik.com/free-photo/holding-hands_1193958.htm’>Designed by Freepik</a>