Czy kobieta w ciąży może pić kawę? Niekorzystne oddziaływanie kofeiny spożywanej w samej kawie na wyniki położnicze jest znane.
Tymczasem grupa uczonych z Uniwersytetu w Dublinie prześledziła prospektywnie przebieg ciąży i porodu u 941 irlandzkich matek i ich dzieci, oceniając (na podstawie kwestionariuszy) wpływ dawki spożytej kofeiny znajdującej się w herbacie, kawie, napojach bezalkoholowych oraz posiłkach i napojach zawierających kakao.
Herbata i kawa były głównymi źródłami kofeiny (u odpowiednio 48% i 39% ciężarnych). Wykazano, że spożycie kofeiny wiązało się z mniejsza masą urodzeniową (od –105,4 do –38,4 g na każde 100 mg zwiększonej konsumpcji), zmniejszeniem długości noworodka (od –0,49 do –0,11 cm), mniejszym obwodem głowy (od –0,24 do –0,01 cm), krótszym czasem trwania ciąży (od –0,25 do –0,02 tygodnia) oraz zwiększonym ryzykiem małej masy urodzeniowej (< 2500 g) i porodu przedwczesnego przed 37. tygodniem ciąży. Wszystkie różnice były znamienne.
Interesujący jest fakt, że niekorzystne wyniki porodowe dotyczyły również kobiet, które spożywały głównie herbatę, a przedstawione wyniki pozostają spójne z wynikami wcześniej opublikowanych badań, w których głównym źródłem spożycia kofeiny przez kobiety w ciąży była kawa. Co ciekawe, badacze przestrzegają, że ich obserwacje nie są same w sobie dowodem na związek przyczynowo-skutkowy między spożyciem kofeiny a przedstawionymi sytuacjami położniczymi, choć zauważają jednocześnie, że nie istnieje bezpieczna dawka kofeiny, gdyż nawet spożycie mniej niż 200 mg (wartość dopuszczalna przez American College of Obstetricians and Gynecologists) i znacznie mniej niż dopuszczalna przez Światową Organizację Zdrowia (300 mg) wiązało się z negatywnym efektem.
Wyjaśniając mechanizm niekorzystnego działania kofeiny, badacze zwracają uwagę na to, że zmniejsza ona przepływ krwi w łożysku, co może skutkować ograniczeniem wzrastania płodu. Dodatkowo, kofeina łatwo przenika przez łożysko, a szybkość jej usuwania przez nerki zmniejsza się wraz z czasem trwania ciąży, co może prowadzić do odkładania się kofeiny w tkankach płodu.
Autorzy postulują, by informacja o szkodliwym działaniu kofeiny u kobiet w ciąży była powszechnie dostępna i zachęcają do możliwe jak największego ograniczenia jej spożycia zgodnie z zasadą: „im mniej tym lepiej”.
Lek. med. Krzysztof Kubiak