Łagodzenie dziecięcych lęków. Bóg jest ucieczką i siłą naszą, pomocą w utrapieniach najpewniejszą. Przeto się nie boimy, choćby ziemia zadrżała góry zachwiały się w głębi mórz” (Ps 46,2-3). Dnia 11 września 2001 roku terroryści zaatakowali Stany Zjednoczone. Oto, co w tydzień później mówiły dzieci: Boję się o mamę i tatę, i duże budynki, gdzie pracują, żeby nie wybuchły. Widziałem, jak rozbijały się samoloty. Boję się, że ktoś wsiądzie do samolotu z bombą. Przykro mi z powodu tych ludzi, którzy zginęli; nie mogę przestać o tym myśleć.
Dzieci obawiają się tego, czego nie rozumieją. Strach wzbudzają w nich wizje niebezpiecznych rzeczy, których nie są w stanie kontrolować. Lękają się nagłych, tragicznych wydarzeń, takich jak katastrofy lotnicze, trzęsienia ziemi, błyskawice i eksplozje, które mogą okaleczyć, a nawet zabić.
Nie jesteś w stanie zapobiec tragediom, które mogą dotknąć twoją rodzinę. Nie jesteś w stanie przygotować się na każde nieszczęście, które może przytrafić się twoim dzieciom, ale możesz zapewnić im stabilne i bezpieczne środowisko, gdzie zachodzić może proces leczenia i w którym rozmawia się na temat ich lęków i je opanowuje.
Zachęcaj swoje dzieci do rozmowy. Strach pozostawiony samemu sobie sprzyja występowaniu koszmarów nocnych i powrotu do zachowań nieodpowiednich do wieku dziecka. Mów o tym, jakie dobro może wyniknąć z tragicznych sytuacji, zamiast skupiać się na bólu, stracie i śmierci. Mów im prawdę: Mogą zdarzyć się rzeczy złe, ale ty możesz wybrać uśmiech, pomoc innym i optymistyczne podejście do przyszłości. Potem uściskaj swoje dzieci i powiedz im, jak bardzo je kochasz i że je ochronisz.
Wyłącz telewizor. Gdy dzieci widzą tragiczne sceny bez przerwy powtarzane w programach informacyjnych, wydaje im się, że na świecie panuje tylko zło i cierpienie. Zamiast tego włącz spokojną muzykę albo im poczytaj. Sam dźwięk twojego głosu działa na nie kojąco. Wymyśl dla nich zadanie, dzięki któremu będą mogły pomóc innym ludziom.
Zapewnij je, że Bóg nadal trzyma cały świat w swoich ramionach. Poczytaj im biblijne historie, w których Zbawiciel ratuje człowieka z opresji, tak jak tę, w której słudzy Elizeusza spodziewali się ataku przeciwnika, a Pan sprawił, że ujrzeli konie i ogniste rydwany broniące miasta (zob. 2 Krl 6,17). Opowiedz im o aniele stróżu, który ich nigdy nie opuści, nawet w przypadku przykrych zdarzeń, w czasie których mama albo tata są nieobecni.
Pomóż im zapamiętać Ps 34,7: „Anioł Pański zakłada obóz wokół tych, którzy się go boją, i ratuje ich”. Módl się o odwagę. Proś, aby Bóg otoczył twoją rodzinę bezpiecznym murem i obdarzył cię wiarą, której potrzebujesz w trudnych chwilach.
Dzięki Ci, Ojcze, za obietnicę wsparcia w ciężkich czasach.
Kay Kuzma