Czy ozdrowieńcy są bezpieczniejsi niż zaszczepieni? Kolejny okres wzmożonych zakażeń na Covid – 19 i wciąż powracające pytanie na ile jesteśmy bezpieczni?
W czasach podziałów na zaszczepionych i nie, wierzących, że wirus wyszedł spod ludzkiej ręki i przekonanych, że to natura obdarzyła nas wirusem SARS-CoV-2, wszystkich nas łączy jedna rzecz – chcemy być zdrowi. Próbujemy różnych rzeczy aby wzmocnić odporność, bo chyba to w obecnej sytuacji wymaga największej naszej uwagi. Sprawniejszy układ immunologiczny to zwiększona armia naszych „obrońców”. Najnowsze badania dowodzą, że istnieją różne, naturalne substancje , które mogą nam znacząco podnieść odporność. Zatem warto po nie sięgać.
Jak się okazuje, wiele domowych metod może wspomóc naszą odporność. Z dzieciństwa pamiętam, że zatroskana mama lub babcia, gdy tylko zaobserwowały u mnie gorączkę lub usłyszały kaszel, nim udały się ze mną do lekarza sięgały po napotne napary i faszerowały ząbkami nieprzyjemnego w smaku czosnku i robiły domowy syrop z cebuli. Pamiętam też, że babcia podawała mi łyżkę soku z kapusty. Być może wielu z was pomyślało, że to pozbawione racjonalnych podstaw przesądy lub relikty ludowej tradycji. Jednak historia lubi zataczać koło i coraz więcej badań potwierdza zasadność tradycyjnych domowych zabiegów. W dobie rosnącej lekooporności bakterii, mutujących wirusów i kolejnych doniesień o skutkach ubocznych syntetycznych leków coraz częściej naukowcy zwracają uwagę ku naturalnym przyprawom, ziołom i niektórym surowcom o właściwościach wzmacniających i regenerujących. Takim naturalnym składnikiem o właściwościach prozdrowotnych jest sok z kiszonej kapusty odkwasza organizm, poprawia odporność i jest prawdziwą bombą witaminową ponadto zakwas buraczany czy syrop z czosnku i cebuli, lipa i wiele innych.
Oprócz wzmacniania odporności domowymi specyfikami warto pamiętać o odpoczynku (śpimy 7-8 godzin na dobę) i aktywności fizycznej oraz o hartowaniu naszego organizmu, chociażby poprzez stosowanie na przemian prysznicu (ciepło-zimno), zaczynając od dłuższego 3 minutowego rozgrzewania ciała a zakończywszy na 40 sekundowym schładzaniu. Należy pamiętać, że zaczynamy ciepłą wodą a kończymy zimną. Polewanie ciepłą i zimną wodą należy powtórzyć kilka razy.
Ponadto w magazynie Science pojawiły się najnowsze badania oparte na analizie skoku liczby przypadków Covid-19 w Izraelu – mimo, że był to jeden z pierwszych krajów, który osiągnął odporność populacyjną. Z badań wynika, że osoby, które przyjęły 2 dawki szczepionki, są 13 razy bardziej narażone na złapanie wariantu Delta niż te, które mają naturalną odporność po przechorowaniu. Okazuje się, że „naturalna odporność zapewnia trwalszą i silniejszą ochronę przed infekcją, objawową chorobą i hospitalizacją wywołaną przez wariant Delta”. Naukowcy wytłumaczyli różnicę pomiędzy ozdrowieńcami a zaszczepionymi, słabnącą mocą ochroną szczepionki, która, jak obliczyli inni izraelscy badacze, po 6 miesiącach zmniejszyła się do zaledwie 16%.
Z badania wynika, że ozdrowieńcy mają wyższą naturalną odporność na kontakt z wirusem, ale nie zwalania to nikogo z dbania o własny układ odpornościowy. Ozdrowieńcy, zaszczepieni a szczególnie niezaszczepieni muszą pamiętajmy o odżywczym pożywieniu, aktywności fizycznej, dobrej jakości i ilości snu i wielu innych wspomagaczy naszej odporności.